W trakcie dzisiejszej pełni, czyli opozycji świateł, aktywna jest oś znaków Baran – Waga. Oświetla temat harmonii pomiędzy Twoim indywidualizmem i pragnieniami, a tym, kim są i czego chcą inni ludzie. Spotkanie tych dwóch archetypów to zaproszenie do tego, aby tworzyć takie relacje i współprace, w których uznajemy siebie jako główną moc sprawczą w naszym życiu.
Baran to pierwotna i instynktowna siła życiowa, która popycha nas do inicjowania wydarzeń, odważnego poznawania siebie w działaniu, celebrowania swojego istnienia i pielęgnowania ognia ekscytacji.
Waga to archetyp rozpoznawania siebie w innych, jako lustrach naszej rzeczywistości. Daje nam przestrzeń do integrowania w sobie tego, co pokazują nam inni, jako nasz cień. Uczy nas twórczej współpracy, która przynosi obustronną korzyść.
Bohaterami tej pełni są również Chiron i Wenus i to oni nadają koloryt temu, na czym powinniśmy się skupić.
Uzdrawianie i odzyskiwanie mocy
Chiron, czyli planetoida symbolizująca rannego uzdrowiciela, połączy się z Księżycem. Dzięki temu oświetlone zostaną rany zapisane w Twojej podświadomości związane z porzuceniem wiary w Twoją moc oraz fałszywe przekonania, przez które odmawiasz sobie prawa do dbania o swoje granice, nie podejmujesz działań, bo od razu skazujesz siebie na porażkę, przedkładasz dobro i szczęście innych ponad własne.
Wenus w koniunkcji ze Słońcem wzmocni Twoje poczucie wartości. Pomoże Ci zobaczyć siebie, jako najwspanialszą osobę w Twoim życiu, która zasługuje na miłość, szacunek i obfitość. Nie dlatego, że jest lepsza od innych. Tutaj potrzeba porównywania się do innych nie ma racji bytu, bo zaczynasz rozumieć, że inni ludzie są po prostu obrazami Ciebie i to wyłącznie Twoja percepcja nadaje im określone jakości lub wartości. Czyli to świat zewnętrzny, poprzez innych ludzi pokazuje Ci, jak myślisz o sobie i swojej mocy i jak z nich korzystasz.
W trakcie pełni w Baranie możesz więc uzdrowić przeszłe rany związane z najbardziej elementarnym poczuciem i uznanie dla tego, kim jesteś i wreszcie zobaczyć siebie jako kosmiczny przejaw boskiej całości, który może stanowić sam o sobie.
Jesteś tym, co o sobie myślisz
To szerokie postrzeganie siebie i idąca za tym Twoją moc intelektualnej rewolucji wspiera wielki trygon powietrzny: Słońce w Wadze, Mars w Bliźniętach, Saturn w Wodniku. Ta energia jeszcze mocniej przypomina Ci o tym, że jesteś tym, co o sobie myślisz, a zatem możesz swoimi myślami kreować rzeczywistość m, której doświadczasz.
Także trygon Merkurego w Pannie do Plutona w Koziorożcu działa na rzecz wsparcia Cię w transformacji myślenie: od drobiazgowej analizy i wyciagnięcia na powierzchnie wzorców myślowych, które wpędzają Cię w poczcie winy, małości i nieważności, przez ich zmianę na przywracające Ci uznanie w sobie autorytetu i bycia najwyższą instancją w Twoim życiu, aż po solidne ugruntowanie nowych przekonań za sprawą nawyków i rytuałów.
Dyskomfort konformizmu
W krajobrazie tej pełni są też aspekty nieharmonijne, czyli kwadratury, które mogą zasiać w Tobie niepokój lub wątpliwości, ale jednocześnie zawsze możesz zdecydować, że użyjesz tej energii do zdynamizowania swojej sprawczości. Kwadratury Saturna do Urana oraz Marsa do Neptuna mogą podsycić Twój dyskomfort związany z trwaniem w status quo, jako niesatysfakcjonujący, mobilizując Cię do wyjścia z bierności i iluzji, którymi karmił Cię dobrej pory system. Wybierałaś je być może dla świętego spokoju lub ze strachu przed odrzuceniem, ale pomyśl tylko ile odzyskasz energii, gdy przestaniesz nią zasilać stary świat i ile nowych możliwości odsłoni się, gdy odzyskasz swoją niepodległość.
Jeśli mądrze wykorzystasz kulminację baraniej mocy, masz spore szanse, by przeformułować życiową ścieżkę, dać sobie nowe impulsy do odwagi w byciu sobą i działania po swojemu, wybierając zawsze to, co najlepsze dla Ciebie.
I tego Ci życzę najmocniej!
Marzena
AFIRMACJE NA PEŁNIę W BARANIE
Jestem jedyną siłą sprawczą w moim życiu.
Instynktownie wybieram to, co dla mnie najlepsze.
Wszystko, co inicjuję, doprowadzam do finału z ogromnym sukcesem.
Mam odwagę działać po swojemu.
Jestem iskrą, która rozpala w ludziach entuzjazm do życia.